Powódź Bieruń

Podziękowania

W tym miejscu pragniemy podziękować wszystkim ludziom dobrej woli za okazaną nam w tych dramatycznych dniach dobroć, życzliwość i okazane współczucie. Dziękujemy z całego serca m. in. Caritas, Radiu Katowice i wielu innym organizacjom oraz ludziom dobrej woli niosącym nam pomoc. Trudno wymienić wszystkich, którzy pomagali w tych trudnych chwilach w trakcie powodzi. Niewątpliwie człowiek, którego dotknęła tragedia powodzi bez drugiej osoby, ludzi dobrej woli nie byłby w stanie poradzić sobie z skutkami powodzi.

Jak czytamy na stronie Radia Katowice "Rodzina rodzinie" to akcja zainicjowana przez ks. Stanisława Puchałę i red. Grzegorz Zmudę i realizowana przez Radio Katowice po wielkiej powodzi w 1997 roku. Ideą tej akcji była bezpośrednia i długotrwała pomoc najbardziej poszkodowanym rodzinom niesiona przez rodziny, które mogły i chciały jej udzielić. Skala tej pomocy przerosła wówczas nasze oczekiwania. Kilkaset rodzin, przez wiele miesięcy doświadczało daru serca od nieznajomych sobie wcześniej osób. Wiele rodzin stało się sobie bliskimi i zaprzyjaźniło się na lata.

Zobacz finał akcji Rodzina Rodzinie

Pomoc udzielona przez Caritas opisana 9 grudnia na łamach Rzeczpospolitej

Serce dla Małgosi....

01 sierpnia 2014
.... bo co można dać za serce- tylko serce. Nic innego nie będzie miało takiego wymiaru zapłaty za to dobro, które Małgosia zrobiła dla powodzian. Kolor papieru nie ma tu znaczenia gdy zmierzymy to wszystko co pozostało. Bo czy można zmierzyć poświęcenie, dobroć, bezinteresowność, radość i nadzieję które wniosła Małgosia organizując punkt pomocy w garażu u państwa Bartosz? Jestem bardzo przywiązana do tej ziemi do mojej ukochanej wsi Bijasowice z radością wracam teraz do domu i widzę domy kolorowe, ciepłe bez mokrego śladu na murze, ludzi zadowolonych koszących trawniki w pięknych zielonych ogrodach. Może piszę górnolotnie i właściwie nie pisałabym wcale bo przecież Małgosia o tym wszystkim wie i widzi, ale bardzo wstrząsnął mną artykuł w gazecie szkalujący Małgosię i nie tylko ją. Mam nadzieję że już nigdy nie będę odpływała łódką z mojego domu i mam nadzieję że gdy tylko ktoś będzie potrzebował pomocy w jednym szeregu...
Ania
Bieruń

PODZIĘKOWANIE DLA PANI WATOLY

29 lipca 2014
PANI MAŁGOSIU TO CO NAPISANO W GAZECIE TO OKROPNE OSKARŻENIA WOBEC PANI I PANA PODLESNEGO JA MYSLE INACZEJ I PEWNO DUZO LUDZI TEZ TAK MYSLI ZE TO CO PANI I PAN PODLESNY DLA NAS ZROBILI TO BYLA DUZA I BEZINTERESOWNA POMOC Z WASZEJ STRONY. PANI NIE MUSIALA NAM POMAGAC JAK WIELU INNYCH KTORZY TYLKO CHODZILI KOLO NASZYCH ZNISZCZONYCH DOMOW I ROBILI SOBIE ZDJECIA ABY CHWALIC SIE SWOIM ZNAJOMYM I RODZINOM JAKA TO BYLA POWODZ W BIERUNIU. A PANI TRACILA WLASNY CZAS I ZDROWIE ABY NAM POMAGAC A MOGLA PANI SOBIE SIEDZIEC W DOMU I JAK INNI SIE PRZYGLADAC PANI POWINNA OTRZYMAC MEDAL ZA SWOJE DOBRE SERCE JAK MOGA PANIA TAK OSKARZAC CI CO OSKRAZAJA PEWNO SAMI SA CHORZY PSYCHICZNIE I MAJA ZIELONE PAPIERY NIECH PANI SIE TYM NIE PRZEJMUJE JESTESMY Z PANIA I JESZCZE RAZ DZIEKUJEMY ZA WSZYSTKO
RODZINA POSZKODOWANA W POWODZI

Serdeczne podziękowania dla Pani Małgorzaty Watoły

29 lipca 2014
Niniejszym chciałam serdecznie podziękować Pani Małgorzacie Watole za bezinteresowne zaangażowanie się w komitecie pomocy Powodzianom w 2010 roku w Bieruniu. Jej bezgraniczne zainteresowanie się losem poszkodowanych w tym tragicznym dla Bierunia i Bijasowic czasie, powinno być tylko i wyłącznie powodem do dumy, że osoba, której nie jest obcy los sąsiada znajduje się w Państwa zasięgu, na wyciągnięcie ręki. Swoją społeczną pracą w niesieniu pomocy poszkodowanym, pomimo własnych problemów wywołanych powodzią, udowodniła, że zawsze można na nią liczyć. Gdybym miała wokół siebie takich ludzi jak Małgorzata Watoła, z takim pozytywnym podejściem do życia i nie skrępowaną niczym szczerością w wyrażaniu własnych opinii, to byłabym szczęśliwa. Mieć sąsiada to nie nowość ale mieć dobrego sąsiada, to bezcenny dar, o który na prawdę trzeba dbać. Oby nie powtórzyła się sytuacja z 2010 roku, oby woda nigdy już nie stała się dla Państwa ...
Joanna Jonek
Bytom

Podziekowanie dla Malgosi Watoła

23 lipca 2014
Małgosiu, Ty wiesz i my wszyscy wiemy jak wiele zrobiłaś dla powodzian w roku 2010 dlatego z całego serca należą Ci sie szczere podziękowania za zaangażowanie, serce i bezkompromisowy styl w jakim prowadziłaś Komitet i w jaki świetny sposób nas zorganizowałaś. Nie przejmuj się słowami krytyki ja i wielu z nas wiedzą jak wiele Ci zawdzięczamy, a oszołomami sie nie przejmuj, jedno jest pewne ty masz prawo chodzić z podniesioną głową a oni jedynie z nosem między nogami, pozdrawiamy serdecznie Michał Slwia i Kasia Kucz
Michał Kucz

Podziękowanie

28 czerwca 2013
Dziękuję serdecznie za zaangażowanie i wspólną pracę przy zabezpieczeniu wału Gostyni w dniu 26.06.2013r. Podziękowania składam Henrykowi Morkisz, Henrykowi Saternus, Michałowi, Zbyszkowi Sokalskiemu, pracownikom firmy odbudowującej wał oraz szczególnie staroście Bernardowi Bednorz za natychmiastowe działanie i pomoc w chwili kiedy tej pomocy oczekiwaliśmy.
Michał Kucz

Dziękuję

29 stycznia 2011
\"Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie\" Phil Bosmans Serdeczne podziękowania dla rodziny Wiśniowskich z Bierunia za okazaną pomoc i za przyjęcie nas pod swój dach.
Rodzina Chrobok

Do ludzi wielkiego serca

23 stycznia 2011
Komitet powodziowy pragnie podziękować wszystkim ludziom o wielkich sercach którzy pomagają i pomagali powodzianom chcemy wymienić tylko kilku bo z pewnością braklo by strony :Brodzie ,Bożenie, Janeczkowi, Mirze, Asi, Heńkowi, Markowi, Bogusi, Tereni, Andrzejowi, Januszowi, Iwonie, Eli, Celince, Ali, Michałowi, Adamowi, Frankowi, Darkowi, Krzysiowi, Michałkowi Ipce, Mańkowi Prezesowi a w szczególności Józkowi za to ze jest i ze z jego ust nie padło słowo nie tylko pomaga dalej chcemy tez wymienić pana Grzegorza Plewnioka, Józefa Bergera, Księdza Proboszcza Dąbka,pana Kowalika pana Blachę ,pracowników bepiku ,pana Majora, Adama Rozmusa , Grzegorza Nagi, Jadzi Wiśniowskiej i wszystkim ludziom o niezawistnych wspaniałych sercach.A TERAZ SŁOWA MATKI TERESY Z KALKUTY: OWOCEM MODLITWY JEST WIARA , OWOCEM WIARY JEST MIŁOŚĆ, OWOCEM MIŁOŚCI JEST SŁUŻBA, OWOCEM SŁUŻBY JEST POKOJ :::::!!!!!!!!A CZY W NASZYCH SERCACH RODZINACH STOSUNKACH SĄSIEDZKICH PANUJE POKÓ...
szeryf
bierun

Dla Pana Burmistrza Pustelnika,Rady Miasta i pracowników urzędu.

22 stycznia 2011
Gorące podziękowanie w imieniu Naszym jak i wszystkich mieszkańców ul.Hodowlanej za ogromne zaangażowanie w mediacji pomiędzy mieszkańcami i KW SA(liczymy na szybki koniec) oraz za nie tylko słowa ale i czyny w całym Bieruniu aby następnym razem Bierunia nie dotknęła katastrofa podobna.
Grzegorz i Joanna
Bieruń

Podziękowanie

18 stycznia 2011
Serdecznie dziękuję za stworzenie strony internetowej na temat naszego miasta. Dzięki temu, że jest tak dobrze zbudowana można się wiele dowiedzieć. Wcześnie o wielu rzeczach nie wiedziałem. Cieszę się bardzo, że strona powstała i polecam ją wśród znajomych.
Henryk z Bierunia.

Dla Pracowników MOPSu

14 stycznia 2011
Nie ma nic niemożliwego, jeśli sam nie musisz tego robić! Słowa te obrazują jaką wielką siłę mają wspólne działania i wspólne dążenie do celu. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bieruniu okazali ogromne wsparcie, życzliwość i zawsze byli do naszej dyspozycji. Podczas swojej pracy w szkołach przy wydawaniu darów zawsze uśmiechnięci potrafili podnieść na duchu i nigdy nie skarżyli się na swoje zmęczenie. Pani Dyrektor dziękujemy za możliwość uzyskania wsparcia finansowego, a wszystkim pracownicom socjalnym dziękujemy za każde miłe słowo i ofiarowaną pomoc! DZIĘKUJEMY!
Podziękowanie Mieszkańca Bierunia (brak podpisu)

Podziękowania

Serce dla Małgosi....

01 sierpnia 2014
.... bo co można dać za serce- tylko serce. Nic innego nie będzie miało takiego wymiaru zapłaty za to dobro, które Małgosia zrobiła dla powodzian. Kolor papieru nie ma tu znaczenia gdy zmierzymy to wszystko co pozostało. Bo czy można zmierzyć poświęcenie, dobroć, bezinteresowność, ...
Ania

Sonda

Gdyby zaistniała konieczność wysiedlenia mieszkańców w związku z budową polderu zalewowego w Bieruniu (Bijasowicach), czy opuściłbyś miejsce zamieszkania w zamian za:

Biuletyn

Facebook