Aktualności
Worki z piaskiem zamiast nowej ustawy przeciwpowodziowej
Pod tak wymownym tytułem możemy przeczytać dzisiejszy artykuł zamieszczony w Gazecie Prawnej.
"Sprawa powracającej powodzi jest w Polsce niczym filmowy Dzień Świstaka. Znów strażacy układają na wałach worki z piaskiem, a tzw. dużej ustawy, która miała zawierać pakiet rozwiązań przeciwpowodziowych, jak nie było, tak nie ma. Jeśli dojdzie do powodzi na dużą skalę, konieczna będzie kolejna improwizacja i przepychane przez Sejm specustawy. Kolejne nierozwiązane kwestie to brak powszechnych ubezpieczeń klęskowych i zakazu budowy na terenach zalewowych.
Gdzie katastroficzne polisy
Po powodzi w ubiegłym roku zapadła decyzja, by przygotować ustawę z pakietem rozwiązań, z których można by korzystać, by nieść pomoc ofiarom klęsk żywiołowych. Prace nad nią zaczęły się na jesieni i szybko stanęły. Z informacji „DGP” wynika, że ostatnie spotkanie w tej sprawie przedstawicieli ministerstw i Rządowego Centrum Legislacyjnego odbyło się jesienią. Resorty miały ocenić, jakie rozwiązania są potrzebne. Np. infrastruktury miał przygotować wątki dotyczące działania nadzoru budowlanego na zalanych terenach i pomocy w odbudowie, gospodarki rozdział dotyczący pomocy dla przedsiębiorców, a pracy – zasady doraźnej pomocy dla powodzian".
Czytaj czałość artykułu na Dziennik Gazeta Prawna