Aktualności
Wezbrane rzeki . - relacja z dnia 26.06.2013 r
W dniu 26.06.2013 roku w godzinach rannych dokonano sprawdzenia przepustów wałowych pod kątem ich szczelności oraz przeprowadzono kontrolę obwałowań na rzekach Przemszy, Wisły i Gostyni. Przepusty pomimo, że całkowicie zalane wezbranymi wodami w rzekach nie zawiodły, i wszystkie były szczelne. W trakcie kontroli okazało się jednak, że zmieniła się sytuacja, która dnia poprzedniego była o wiele lepsza, po nocy z 25/26.06.20013r Przemsza w Czarnuchowicach, Wisła w Czarnuchowicach i Bieruniu, Gostyń w Bijasowicach i Kopani w wyniku wezbrań wystąpiły z koryt i rozlały się na międzywalu. Największe zagrożenie wystąpiło na remontowanym odcinku rzeki Gostyni w Kopani.
Firma modernizująca kolejny odcinek wału przeciwpowodziowego Gostynki przesunęła pierwotny wał bezpośrednio w kierunku koryta rzeki a w miejscu starego usypywany jest nowy kamienny wał. Jednak aby dostarczyć kamień na budowę, jest on transportowany od strony Bojszów przez techniczny mostek na Gostyni, a dalej na miejsce robót przez trzy wyrwy w przesuniętym i naruszonym już w starym wale. Sytuacja ta była o tyle niebezpieczna, że gdyby Gostyń dalej wzbierała z dużym prawdopodobieństwem mogłaby się rozlać na okoliczne pola uprawne w okolicy Jajost i Kopani. Obawy te zwiększyła również informacja o zrzucie wody z zbiornika Paprocańskiego do Gostyni i niepotwierdzona informacja o zrzucie wody do Soły w Czańcu. W tym samym czasie wystąpiła już cofka z Wisły do Gostyni która zbliżała się do mostu w ciągu ulicy Krupniczej. Nie czekając na dalsze załamanie pogody i podniesienie się wody w Gostyni , kierownik robót został poproszony o zasypanie wyrw służących do transportu kamienia, co też uczynił. W tym samym czasie o całej sytuacji został powiadomiony Burmistrz Bernard Pustelnik, a w dalszej kolejności Starosta Bernard Bednorz. Podjęte natychmiastowe działania Starosty Bernarda Bednorza, a dopiero w dalszej kolejności Burmistrza Bernarda Pustelnika skutkowały zabezpieczeniem niebezpiecznych wyrw. Prace zabezpieczające wyrwy wykonali członkowie Stowarzyszenia Mieszkańców Atlantyda i mieszkańcy (Michał Kucz, Henryk Morkisz, Henryk Saternus, Michał, Zbigniew Sokalski) oraz pracownicy firmy. Powiadomiony o sytuacji Komendant PSP w Tychach Kazimierz Utrata ograniczył zrzut wody z Paprocan w wyniki czego woda w Gostyni zaczęła opadać. Ponadto w wyniku interwencji Stowarzyszenia zobowiązano kierownika robót wałowych Marcina Leśnego, aby prace na wałach były wykonywane tylko poprzez jedną wyrwę oraz aby po zakończeniu prac była ona zasypywana. Podjęte wyprzedzające działania będące wynikiem naszych obaw skutkowały więc uzasadnioną interwencją skutkującą polepszeniem sytuacji przeciwpowodziowej w rejonie modernizowanego wału w Kopani.
opracował: Michał Kucz